NIEDZIELA DOBREGO PASTERZA 26 IV 2015 R.

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec:

zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy.

Słowa apostoła Jana. Nie on to jednak wymyślił.

To Jezus mówił o Bogu „Abba” – mój Ojcze.

To Jezus nauczył modlitwy, w której zwracamy się do Wszechmocnego „Ojcze nasz!”

W tradycji dwóch tysiącleci stało się to tak zwyczajne, codzienne i oczywiste,

że już od wieków chrześcijanie gotowi nie dostrzegać głębi tych słów.

Nie zdajemy też sobie sprawy, jakim zaskoczeniem,

a może nawet zgorszeniem były dla słuchaczy Jezusa.

Dla Jego wrogów zaś kolejnym powodem oskarżeń.

Myślę, że nie jesteśmy w stanie do końca pojąć,

czym jest dar Bożego dziecięctwa w nas.

To jeden wątek odczytanych dziś słów Pisma.

Jest i drugi.

Jezus wskazując na siebie, mówi:

Ja jestem dobrym pasterzem.

Dobry pasterz daje swe życie za owce.

Góry Judei, wzgórza Galilei, nawet niegościnna Samaria i tajemnicza dolina Jordanu

były wypełnione licznymi stadami owiec – bogactwem mieszkańców tej krainy.

Dla pasterzy zaś był to sposób na życie.

Nie tylko, by zarobić na utrzymanie.

W trudnych warunkach ówczesnego świata owce stawały się częścią ich życia.

Do dziś mam w oczach obraz z tamtych stron – odziany w skromne szaty Beduin siedzi przed miską,

pożywia się z niej on i jego dwie czy trzy owce.

Dla Boga jesteśmy jak dzieci,

dla Jezusa jak owce, za które – jeśli będzie trzeba – gotów nawet umrzeć.

I tak się stało.

A „Bóg pokoju... wywiódł spomiędzy umarłych Wielkiego Pasterza owiec,

Pana naszego Jezusa” – czytamy w liście do Hebrajczyków Czy to mało?

Cieszy się ze zmartwychwstania Jezusa ,

naszego Dobrego Pasterza i podążajmy za Nim w naszej codzienności .

Pójść za Jezusem – Dobrym Pasterzem,

to przystać do wspólnoty Jego uczniów, do wspólnoty Kościoła.

Módlmy się w sposób szczególny i gorący o

nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne .

Dobry Pasterzu naszych dusz, Ty znasz swoje owce i wiesz,

jak dotrzeć do serca człowieka.

Otwórz umysły i serca młodych, którzy szukają i oczekują

słowa prawdy dla swego życia,

daj im odczuć, że tylko w Tajemnicy Wcielenia znajdą pełne światło.

Dodaj odwagi tym. którzy wiedzą, gdzie szukać prawdy, ale boją się,

że Twoje wymagania są zbyt trudne, i porusz ducha tych,

którzy chcieliby pójść za Tobą.

lecz nie umiejąc przezwyciężyć niepewności i strachu,

idą za innymi głosami i wchodzą na drogi prowadzące donikąd. Ty jesteś Słowem Ojca. Słowem, które stwarza i zbawia.

Słowem, które oświeca i umacnia serca,

przełam swoim Duchem opory i wahania niezdecydowanych,

daj tym,których powołujesz, odwagę odpowiedzenia z miłością:

„Oto ja, poślij mnie!”