Zwyczajni - a przecież święci
- bartosz-dominik
- 31 paź 2014
- 1 minut(y) czytania
Dzisiejszy dzień – uroczystość Wszystkich Świętych – każe nam rozejrzeć się wokół siebie,
by dostrzec wspaniałych, dobrych, zacnych, pełnych wiary, zdolnych do poświęceń ludzi.
Spotykamy ich przez całe nasze życie.
Nieraz żyliśmy z nimi pod jednym dachem, z niejednym i niejedną przyjaźniliśmy się.
Zwyczajni – jak my sami, a przecież święci.
Grzeszni, ale nie uzależnieni od grzechu.
Nie na tyle znani światu, by stawiać ich jako
wzór wszystkim ludziom,
ale przecież na tyle wielcy w naszych oczach,
że dziękujemy Bogu za ich obecność w naszym życiu.
Bez tej obecności i my sami bylibyśmy mniejsi i gorsi.
Bez nich nasze życie byłoby szare i trudniejsze do udźwignięcia.
Rozejrzyj się wokół siebie – miałeś, a może masz, takich ludzi blisko.
Nie bój się pomyśleć, że ty być może jesteś kimś takim dla twoich bliskich.
Dziękuj wtedy Bogu i staraj się jeszcze bardziej oświetlać im drogę przez życie,
jeszcze bardziej pomagać, jeszcze bardziej kochać Boga i być bliżej ludzi.
Wśród tych stu czterdziestu czterech tysięcy – czyli wśród tego nieprzeliczonego
mnóstwa jest miejsce i dla mnie, i dla ciebie, i dla naszych przyjaciół.
Comments